• Darmowa dostawa od 89zł dla Klubowiczów
  • Ostatnia wysyłka przed Wielkanocą 28.03. kolejna 02.04.
  • Unia EuropejskaFlaga Unii Europejskiej
  • Wyszukiwarka
  • Zaloguj się
  • Koszyk
    Przycisk zamknięcia

    Twój koszyk jest pusty

OneDayMore Polska
Wybierz sklep

7 naturalnych produktów wzmacniające odporność organizmu

Odporność – temat-bumerang, który w naszej świadomości pojawia się sezonowo, zwłaszcza w okresach, w których jesteśmy szczególnie narażeni na jej spadek. Zimą szukamy ochrony przed przeziębieniem i grypą, wiosną próbujemy powrócić do formy i nieco wzmocnić organizm zmęczony brakiem słońca. Chyba każdy zna te nagłe zrywy, ale tylko nieliczni traktują kwestię odporności jak całoroczne wyzwanie.

O to, czy nasz organizm będzie w stanie przeciwstawić się chorobom, możemy dbać na co dzień. Zwłaszcza, że lista produktów, które naprawdę nas w tym wspierają, jest imponująca! Oto siedmiu wspaniałych w walce o zdolność naszego ciała do radzenia sobie z naporem nieprzyjaciół, czyli wirusów, bakterii i toksyn.

#1 Orzechy

Ponoć już jeden orzech brazylijski dziennie to pewna inwestycja w odporność organizmu. Brzmi podejrzanie –  bo czy dbanie o zdrowie może być aż tak proste? A skoro może, czemu ten brazylijski kuzyn fistaszka jest u nas tak mało popularny? Odpowiedzi brzmią kolejno: „tak, może!” oraz „nie mamy pojęcia – to pewnie kwestia niekompletnej wiedzy o tym, jak wiele dobrego znajdziemy w tych orzechach”. Postaramy się ją nieco poszerzyć.

Orzechy brazylijskie to przede wszystkim bomba selenowa – nawet tuńczyk, krewetki i wątróbka zawierają znacznie mniej selenu w 100 g produktu. Warto o tym pamiętać, bo selen ma wiele wspólnego z odpornością: wpływa na aktywność antyoksydantów, polepsza absorbcję niektórych witamin oraz hamuje rozwój wirusów i bakterii. „1 orzech dziennie” to zatem świetny przepis na rok z odpornością, zwłaszcza dla wegan i wegetarian – osoby na diecie roślinnej znajdą w tym produkcie również niezbędne aminokwasy, które należy uzupełniać, gdy zrezygnujemy z mięsa.

Warto jeszcze na chwilę pozostać w temacie orzechów i zwrócić uwagę na właściwości nerkowców. Lubimy je przede wszystkim za delikatny, kremowy i lekko słodki smak, ale apetyt na nerkowce powinny budzić także ich właściwości. Po pierwsze – wysoka zawartość cynku. Cynk wspiera obronność organizmu przeciwko mikrobom, pomaga w gojeniu ran i wspomaga proces syntezy białek – wiele z nich bierze udział w budowaniu solidnej odporności organizmu, także na poziomie komórkowym. Nerkowce to świetna przekąska dla lekko zakatarzonych i zachrypniętych: cynk stosuje się bowiem w leczeniu zwykłego przeziębienia. Ponadto chrupiąc nerkowce, dostarczamy naszemu ciału zasobów, które zostaną spożytkowane w walce z wszelkimi zapaleniami i starzeniem się organizmu – znajdziemy w nich sporo antyoksydantów.

Dodaliśmy orzechy do wielu naszych musli z orzechami.

#2 Ciemne owoce jagodowe

Nasze wartościowe zestawienie otwiera czarna porzeczka. Liofilizowane porzeczki trafiły do mieszanki Musli Odpornościowego ze względu na wysoką zawartość witaminy C i składników mineralnych (potasu, żelaza, wapnia i magnezu). Dzięki nim oraz bioaktywnym fitoskładnikom porzeczka ma działanie bakteriobójcze i przeciwzapalne.

Czarna porzeczka to nasze rodzime „superfood”, znane od wieków i często stosowane w profilaktyce infekcji, szczególnie tych, które dotyczą górnych dróg oddechowych. Gdyby tylko nasze babcie znały ten termin, na pewno opisałyby nim słoiczki z porzeczkowymi przetworami! Oprócz ochrony przed wirusami i bakteriami czarna porzeczka oferuje nam . Wykorzystujemy nie tylko jej owoce – liście czarnej porzeczki to podstawa naparów o działaniu oczyszczającym, przeciwwirusowym i przeciwzapalnym.

W okresie jesienno-zimowego spadku odporności warto wyposażyć się w porzeczkowy syrop i herbatki z liści tego owocu. A przez cały rok? Uzupełnieniem odpornościowych zasobów będą pełnowartościowe śniadania, które przygotujesz z naszych musli.

Skoro już rozejrzeliśmy się w lokalnych skarbach natury, pora na  trochę dalszą wycieczkę śladem kolejnego supersurowca – jagód acai. Choć wyglądają znajomo, przybywają z daleka, bo aż z Brazylii. Te amazońskie kuzynki jagód i borówek w pełni zasługują na miano superfoods – ich skład odżywczy jest naprawdę imponujący, dzięki czemu owoce acai mogą okazać się wsparciem dla utrzymania zdrowia całego organizmu. Od rodzimych jagód różnią się smakiem i konsystencją miąższu. Posiadają też dużo większe pestki. Do naszych jadłospisów trafiają zazwyczaj w formie soków, owoców liofilizowanych i ekstraktów.

Na liście supermocy tych niepozornych amazońskich jagód znajdziemy stymulację układu odpornościowego. Wszystko dzięki wysokiej zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych – pod tym względem owoce acai można porównać do oliwy z oliwek – antyoksydantów (bogate w antocyjany), witamin (A, E, B i C) i minerałów. Regularne spożywanie jagód acai nie tylko opóźni starzenie się organizmu, ale sprawi, że będzie on odporny na infekcje i zapalenia.

#3 Czerwone owoce jagodowe

Do jesiennych ciast, zimowych przetworów i wiosennych koktajli żurawina trafia nie tylko ze względu na swój energetyczny kolor. Pod barwną skórką kryje się sporo skarbów, które korzystnie wpływają na odporność organizmu. Bez względu na to, czy wykorzystamy w kuchni świeże żurawiny, czy nasz wybór padnie na suszone owoce, będziemy mogli wprowadzić do diety bogactwo składników odżywczych. Które z nich zasługują na szczególną uwagę, gdy troszczymy się o podwyższenie odporności? Warto wziąć pod lupę antyoksydanty i witaminę C.

Zmiany diety na taką, która będzie wspierała Twoją odporność, możesz zacząć od wprowadzenia w życie nowych śniadaniowych nawyków. Na sezon truskawkowy czekamy cały rok, by w końcu nacieszyć się smakiem i właściwościami tego pysznego owocu. Zdecydowanie warto wprowadzić je do diety latem, a po sezonie szukać produktów, które zawierają przetworzone truskawki.

Jaka jest rola truskawek w budowaniu odporności organizmu? Dostarczają nam przede wszystkim pokaźną dawkę witaminy C i działają przeciwzapalnie. Znajdziemy w nich także silne antyoksydanty, tj. kwas elagowy i flawonoidy. Wśród zdrowych, odpornościowych przekąsek ta wydaje nam się najsmaczniejsza – a Wam?

#4 Morwa biała

Właściwości morwy białej, odkryliśmy nie lata, ale wieki temu. Popularność zdobyła najpierw w Chinach, ale znaliśmy i stosowaliśmy ją również w Polsce – zarówno na co dzień, jak i w medycynie ludowej. Dziś warto przypomnieć sobie, co potrafi morwa, bo potrafi niemało!

Przede wszystkim możemy przypisać jej właściwości przeciwbakteryjne i antyoksydacyjne. Przeciwutleniacze zawarte w morwie (flawonoidy, antocyjany) nie tylko wzmacniają odporność, ale sprawiają, że organizm ma solidne wsparcie w walce ze szkodliwymi czynnikami wywołującymi choroby i wolnymi rodnikami. W owocach morwy znajdziemy witaminę C i B2 dzięki któremu będziemy silniejsi i lepiej skoncentrowani na dbaniu o siebie podczas sezonowych spadków energii.

Brzmi jak przepis na zdrowie? Warto więc wypróbować go w praktyce! Zwłaszcza, że morwa świetnie smakuje – jest delikatnie słodka i idealna w połączeniu z płatkami.

#5 Przyprawy

Zacznijmy od dodania do artykułu szczypty… kurkumy. Śmiało możemy mówić o niej: „złota przyprawa!” I to nie tylko ze względu na barwę. Kurkuma, uznana za jeden z najsilniejszych przeciwutleniaczy, to od czasów starożytnych pierwszoplanowy bohater tradycyjnej medycyny indyjskiej (ajurwedy) oraz coraz częstszy gość w naszych kuchniach i… domowych apteczkach. Co może nam zaoferować oprócz wyjątkowego smaku?

Po pierwsze – ma swój udział w skuteczniej walce z chorobotwórczymi bakteriami, wirusami i grzybami. Spożywanie kurkumy w formie naparów, witaminowych shotów, (np. z cytryną i imbirem) lub odpowiednio przyprawionych potraw, uchroni nas przed przeziębieniem i bardziej złożonymi infekcjami dróg oddechowych. Warto o niej pamiętać jesienią i zimą – także dlatego, że idealnie pasuje do rozgrzewających dań kuchni indyjskiej i ciepłych, mlecznych napojów. Jej obecność w codziennej diecie to skuteczny sposób na naturalną odporność.

Po drugie (oraz trzecie i kolejne): kurkuma spełnia szereg funkcji, dzięki którym nasz uodporniony organizm z pewnością będzie działał lepiej – jest przeciwzapalna, ma zbawienny wpływ na układ pokarmowy i… poprawia nastrój! Z kurkumą możemy żyć zdrowiej i czerpać radość z tego, że mamy wpływ na to, jak się czujemy.

W odpornościowym duecie z kurkumą może występować cynamon – korzenny skarb o działaniu leczniczym, przeciwgrzybiczym i antyoksydacyjnym. Chyba wszyscy znają jego smak, który podkreśla charakter jabłkowych przetworów, wypieków i dań kuchni orientalnej, ale nie każdy zdaje sobie sprawę, jak wiele dobrego ta dość popularna przyprawa może zdziałać dla naszego organizmu. W cynamonie znajdziemy błonnik, żelazo, mangan i wapń, a także aldehyd cynamonowy i eugenol. Dzięki dwóm ostatnim składnikom cynamon wykorzystywany jest w formie olejku cynamonowego jako czynnik antybakteryjny m.in. wobec bakterii Escherichia coli. Nie do przecenienia jest także zawartość polifenoli w cynamonie. To przyprawa, która działa przeciwzapalnie, ma zbawienny wpływ na układ pokarmowy, poziom cukru we krwi i ciśnienie tętnicze, a także… przyśpiesza metabolizm.

#6 Czarnuszka

Czarny charakter? Nic z tych rzeczy! Raczej czarny koń wśród roślin, które mają korzystny wpływ na odporność organizmu. Czytając o jej właściwościach trudno uwierzyć, że te małe, czarne ziarenka kryją w sobie tak ogromną moc. Ze względu na skuteczność działania czarnuszkę można nazwać naturalnym „antybiotykiem” – jest w stanie poradzić sobie nawet z odpornym na leczenie gronkowcem złocistym.

Przede wszystkim jednak znany od ponad 3000 lat czarny kmin (inna nazwa czarnuszki) reguluje odporność i stymuluje komórki odpornościowe organizmu (limfocyty i makrofagi) do namnażania się oraz większej aktywności. Przy regularnym spożywaniu czarnuszki możemy liczyć na 70-procentowy wzrost tych komórek. To imponujący wynik. Ponadto każda zbyt słaba lub zbyt silna reakcja obronna organizmu dzięki czarnuszce może zostać „nastrojona”, czyli pobudzona lub stłumiona. To dobra wiadomość dla osób, które zmagają się z alergiami lub mają skłonność do częstych infekcji.

Czarnuszka to zatem skuteczny dowódca naszych odpornościowych sił, któremu nie sposób odmówić talentu do mobilizowania obronnych zasobów organizmu na wypadek ataku. Wystarczy, że będziemy o niej pamiętać komponując swój codzienny jadłospis. Jako przyprawa doskonale smakuje z domowym pieczywem, sałatkami, pastami kanapkowymi i białym serem, ale warto sięgnąć także po olej z czarnuszki. Jedna łyżeczka dziennie wzmocni nas w okresach spadku odporności.

#7 Płatki owsiane i jęczmienne

Zestawienie zamykamy surowcem, który w produktach OneDayMore odgrywa niebagatelną rolę – mowa o płatkach z owsa i jęczmienia. Okazuje się, że Twoje śniadanie może być ważną cegiełką, którą organizm wykorzysta do budowania muru odporności. Jak to się właściwie dzieje?

Tym razem główną rolę przejmują beta-glukany wchodzące w skład błonnika pokarmowego. Dzięki nim organizm aktywuje komórki odpornościowe (np. makrofagi) do skuteczniejszego działania.
Regularne spożywanie płatków owsianych i jęczmiennych może uchronić nas przed infekcjami, a pozytywny wpływ owsa i jęczmienia na poziom cholesterolu i glukozy sprawi, że dłużej będziemy cieszyć się zdrowiem i odpornością, mniej narażeni na rozwój cukrzycy i choroby serca.

Nasz katalog superproduktów to przydatny drogowskaz dla tych, którzy chcą w naturalny sposób wspierać odporność organizmu i odżywiać się właściwie podczas przeziębień i infekcji. Każde leczenie wsparte odpowiednią dietą może przebiegać sprawniej, jeśli wiemy, po jakie surowce sięgnąć i jaki efekt wywoła wprowadzenie ich do codziennej diety. Brzmi skomplikowanie? Tylko z pozoru! Jeśli jednak nie wiesz, od czego zacząć wprowadzanie zdrowych zmian do jadłospisu, wypróbuj musli i owsianki OneDayMore. Tworząc nasze produkty wzięliśmy pod uwagę potrzeby osób, które misję „odporność” chciałyby zacząć ze smakiem!

Komentarze:

Brak komentarzy