Od co najmniej kilku lat znalezienie w sklepach zdrowych, nieprzetworzonych produktów staje się coraz łatwiejsze. Przykładamy również większą wagę do tego, co jemy i jaki wpływ ma to na nasz organizm. Niektórzy z nas idą jednak o krok dalej i korzystają ze starannie ułożonych diet, które mają przynieść konkretne rezultaty. Plany żywieniowe czasami mogą okazać się niezbędne – na przykład w przypadku budowania masy mięśniowej lub też konieczności zgubienia nadmiaru tkanki tłuszczowej. Wszyscy doskonale wiemy jednak, że trzymać się diety przez cały czas nie jest łatwo… Część osób pozwala sobie więc raz na jakiś czas na chwilę lub nawet cały dzień przerwy od restrykcyjnego planowania posiłków. Czy doba swobodnego jedzenia, bez liczenia kalorii może zepsuć efekt całej diety? A może stanowi jedynie nieszkodliwą przerwę, podczas której możemy odpocząć psychicznie, delektując się ulubionymi potrawami? No i jak poprawnie zrobić sobie cheat day, by nie przyniósł on negatywnych skutków? Postaramy się znaleźć odpowiedź na nurtujące Was pytania!
Cheat day pod kontrolą!
Kiedy chcemy zrobić sobie przerwę od diety, czyli tak zwany cheat day, zapominamy często, czym tak naprawdę powinien on być. Idea jest bardzo prosta – tego dnia nie musimy skrupulatnie ważyć produktów ani przeliczać każdego posiłku na kalorie i konkretne składniki odżywcze. Nie jest to jednak w żaden sposób usprawiedliwienie dla niekontrolowanego objadania się, a tym bardziej dla sięgania po produkty, które na co dzień uważamy za szkodliwe.
Czytaj też: Których składników unikać, a które tylko groźnie brzmią?
Cheat day rozumiany w taki sposób nie powinien zaszkodzić naszej diecie, a czasem może nawet pomóc nam wytrwać dłużej w postanowieniach. Lepiej i zdrowiej jest raz na jakiś czas odpocząć od restrykcji i zjeść ulubione danie, niż budować w sobie narastające zmęczenie i niechęć do sposobu odżywiania, który wybraliśmy. Jeśli nasza codzienna dieta jest satysfakcjonująca i nie czujemy potrzeby choćby chwilowego przerwania jej, to warto zastanowić się, czy taki dzień odstępstwa rzeczywiście jest konieczny. Kiedy jednak już się na niego zdecydujemy, cieszmy się ulubionymi smakami, ale z umiarem – jedzenie powinniśmy przerwać w momencie, gdy tylko zaspokoimy głód. Nie ma co przesadzać również z częstotliwością posiłków, a ich liczba nie powinna być większa niż normalnie.
Zalety i wady przerwy od diety
Największą zaletą przerwy – nazywanej popularnie cheat day – jest zdecydowanie poprawa naszego komfortu psychicznego. Wyjście do restauracji, słodki deser po obiedzie lub przekąska podczas oglądania filmu może pomóc naładować baterie, dzięki czemu kolejnego dnia z większym entuzjazmem będziemy kontynuować żywieniowe postanowienia. Okazuje się, że to jednak nie wszystko! Według ekspertów z dziedziny dietetyki zjedzenie raz na jakiś czas posiłku obfitującego w proste węglowodany wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej i poprawia metabolizm. Oczywiście działa to tylko w przypadku, gdy w naszej codziennej diecie raczej ich unikamy. Przerwa od diety może więc przynieść pozytywne efekty, ale tylko jeśli wykorzystamy ją mądrze. Nagłe, niekontrolowane objadanie się słodyczami czy fast foodami lub kilkukrotne zwiększenie kaloryczności posiłków mogą doprowadzić do poważnych zaburzeń w pracy organizmu. Radykalna zmiana diety, choćby jednodniowa, może skutkować problemami z jelitami i wątrobą, a także znacznym podwyższeniem poziomu cukru we krwi. Cheat day sam w sobie nie jest więc niczym złym, pamiętajmy jednak, że tak jak w każdym innym przypadku warto zachować umiar i zdrowy rozsądek.
Jak zrobić przerwę od diety bez negatywnych skutków?
Przede wszystkim musimy zastanowić się, czy dzień bez szczegółowego planowania każdego posiłku pozwoli nam odpocząć psychicznie, czy raczej skłoni do częstszych odstępstw od diety. Kluczem do sukcesu jest tutaj samodyscyplina, bo cheat day ma sens jedynie wtedy, gdy mamy pewność, że kolejnego dnia będziemy umieli wrócić do podjętych postanowień. Znacznie korzystniejsze zarówno dla naszego organizmu, jak i dla efektów diety będzie ograniczenie takiej przerwy do jednego niestandardowego posiłku raz na jakiś czas. W tym przypadku łatwiej też wrócić do normalnego trybu żywienia. Jeśli już zdecydowaliśmy się zaszaleć, to warto pamiętać, że nawet szaleństwo powinno mieć swoje granice. Unikajmy zatem fast foodów, wysoko przetworzonej żywności i wszystkiego, co normalnie uważamy za niezdrowe. Przerwa od diety ma być w końcu odpoczynkiem od liczenia kalorii, a nie od zdrowego stylu życia. Realizując swoje kulinarne zachcianki dobrze jest też wykazać się odrobiną kreatywności. Wiele z nich można z powodzeniem przygotować, zastępując występujące w przepisach składniki korzystniejszymi dla organizmu odpowiednikami.
Zdrowa i pyszna przerwa z OneDayMore!
Jeśli masz ochotę na coś słodkiego i obłędnie pysznego, nie zawsze musi wiązać się to z niezdrowymi produktami! W zaledwie kilka chwil możesz stworzyć doskonały deser, który przy okazji będzie też korzystny dla Twojego organizmu. Domowe lody z jogurtu naturalnego połączone z chrupiącymi kulkami zbożowymi ucieszą nawet największych fanów deserów. Sprawdź, jak łatwo możesz je przygotować!
Składniki:
- kulki zbożowe OneDayMore w jednym z trzech smaków, w zależności od preferencji: mleczna czekolada i orzech / gorzka czekolada i malina / czarna porzeczka i kokos
- gęsty jogurt naturalny
- mrożone owoce, np. maliny, jagody lub truskawki
- banan
Zmiksuj mrożone owoce razem z jogurtem naturalnym i odstaw na około godzinę do zamrażarki. W międzyczasie pokrój banana w plasterki i przygotuj kulki zbożowe. Gdy lody zastygną, przełóż je do miseczki, udekoruj plasterkami banana i posyp chrupiącymi kulkami. Smacznego!
Komentarze:
Brak komentarzy