Podejmując decyzję o rozpoczęciu diety odchudzającej, zazwyczaj zaczynamy się zastanawiać nad tym, co jeść, żeby pozbyć się niepotrzebnych kilogramów. Dla wielu z nas stanowi to duży kłopot. Bardzo często wydaje się nam, że przygotowywanie dietetycznych posiłków jest czasochłonne, problematyczne i drogie – a tymczasem wcale nie musi tak być. Zdrowa dieta odchudzająca może być prosta oraz smaczna – wystarczy ją umiejętnie skomponować, najlepiej pod okiem dietetyka. A co z musli, które wiele osób tak chętnie jada na śniadanie, ponieważ jest to szybki, a jednocześnie smaczny posiłek? Czy musli i owsianka tuczy?
Musli a kalorie
Z odpowiednio skomponowanego musli wcale nie trzeba rezygnować na diecie odchudzającej. Wręcz przeciwnie! Kluczowy jest jednak wybór produktu wysokiej jakości, który składa się z precyzyjnie dobranych elementów. Toteż na pytanie: „Czy musli można jeść na diecie odchudzającej?” – odpowiadamy: owszem, ale trzeba pamiętać o wyborze optymalnego produktu, który będzie zawierał mnóstwo składników odżywczych – które są przecież dla nas na co dzień niezbędne. To właśnie skład determinuje również liczbę kalorii w musli i owsiance.
Z czego powinno się więc składać dobre musli? Jego fundamentem są płatki zbożowe: płatki owsiane, jęczmienne, gryczane itp. Jeśli staramy się schudnąć i jednocześnie wybieramy gotowe musli, koniecznie powinniśmy sprawdzić, jak dużo błonnika będzie nam dostarczała cała kompozycja. Dlaczego jest to takie ważne? Błonnik wspomaga nasze jelita i pomaga w walce z zaparciami, które niestety mają bardzo negatywny wpływ na jakość życia. Powoduje on, że szybciej się najadamy i dłużej czujemy się syci. Bogate w błonnik są także otręby oraz nasiona chia, babki jajowatej czy siemienia lnianego – które można znaleźć w musli OneDayMore. Natomiast łącząc owsiankę z mlekiem lub jogurtem, dostarczamy organizmowi dodatkowej porcji białka, które również wykazuje wysoki wskaźnik sytości, a więc wydłuża czas między posiłkami.
W musli bardzo często możemy znaleźć orzechy, które są cenione ze względu na zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych – tak bardzo potrzebnych naszemu ciału, a jednocześnie nadających całości chrupiący smak. Orzechy, w zależności od rodzaju, dostarczają także witamin i pierwiastków. Mimo ich dość wysokiej kaloryczności nie powinno się ich eliminować z diety – tym bardziej że wiele orzechów zawiera trudno dostępny z diety selen. Dodatkowo orzechy mają również wysoki wskaźnik sytości, co pomaga zapobiegać podjadaniu. Poza tym w skład musli wielokrotnie wchodzą suszone owoce – będące świetnym źródłem błonnika, w tym jego rozpuszczalnej frakcji, pektyn – oraz inne wartościowe dodatki, np. pyłek pszczeli czy inulina.
Komentarze:
Grzegorz - 03.03.2021
Zgadzam się w zupełności, tym opisem. Ja wcześniej zalewam musli ciepłą wodą, potem odlewam dodaje jogurt 0 procent tłuszczu, banan i blenduję to wszystko.